Rysowanie to taka super moc, którą może mieć każdy z nas. Ten fantastyczny środek wyrazu jest w zasięgu możliwości każdego, kto tylko chce poświęcić czas i ćwiczyć – do skutku.
W przypadku osób, które marzą o umiejętnościach bycia rysownikiem lub ilustratorem, codzienne rysowanie przynosi szereg wymiernych korzyści. Przede wszystkim, dokładnie tak samo, jak w przypadku codziennych treningów fizycznych – regularne ćwiczenie kreski i technik, pozwala w krótszym, niż w przypadku rysowania od przypadku do przypadku, czasie zdobyć szereg niezbędnych w rysowaniu umiejętności.
Bo to właśnie przerysowane godziny decydują o tym, na ile dobrze rysujesz. Nie ma cudów i dróg na skróty. Codzienne rysowanie przy różnych okazjach – w autobusie, parku, podczas spaceru czy siedzenia na kanapie – uczy nas obserwacji świata, wyłapywania z jego wielowymiarowej struktury drobnych detali. Kreska z każdym kolejnym rysunkiem staje się bardziej doskonała, proporcje lepsze, a warsztat sprawniejszy.
Codzienne rysowanie wraz z archiwizacją prac podpisanych datami pozwala również bardzo zgrabnie śledzić postępy. Już w skali jednego miesiąca widać znaczący progres. Przy tego typu podejściu możemy też stworzyć coś w rodzaju pamiętnika – dziennika, w którym każdy dzień symbolizuje jeden rysunek – na przykład opowiadający najważniejsze wydarzenie dnia.